Trudno dobrać odpowiednie słowa, ale jakim potworem trzeba być i jakimi pobudkami się kierować, żeby otruć i w konsekwencji zabić to bezbronne zwierzę?
Czarna rozpacz ogarnia na myśl w jakich katuszach konał przez kilka dni ten, niespełna 6-miesięczny, piesek :(
Nie potrafię zrozumieć dlaczego w katolickim kraju normą jest okrucieństwo wobec zwierząt, które zgodnie z nauką kościoła powinny być etycznie traktowane?
Czemu hipokryci głoszący "ochronę życia" już od zygoty (którą w swojej nowomowie nazywają dzieckiem) mają za nic ochronę zwierząt, które przecież tak jak ludzie są żywymi i czującymi istotami???
Nie potrafię zrozumieć dlaczego w katolickim kraju normą jest okrucieństwo wobec zwierząt, które zgodnie z nauką kościoła powinny być etycznie traktowane?
Czemu hipokryci głoszący "ochronę życia" już od zygoty (którą w swojej nowomowie nazywają dzieckiem) mają za nic ochronę zwierząt, które przecież tak jak ludzie są żywymi i czującymi istotami???
tylko psychopata mógł zrobic cos takiego
OdpowiedzUsuń